

Wspomnieniami wciąż wracam do sierpniowego wyjazdu do Poznania który był małą „odskocznią” do normalności. Gdy obostrzenia nie były jeszcze tak surowe, a wyjścia na miasto były na porządku dziennym. Bardzo cenie sobie stolice Wielkopolski i lubię tam wracać. Miasto ma swój fenomenalny klimat którego brakuje mi w moim rodzinnym mieście.
Staram się nie myśleć o przytłaczającej sytuacji i powracających ograniczeniach związanych z epidemią. Od zawsze kieruje się myślą żeby nie przejmować się czymś, na co nie mamy wpływu. Wierzę że wszystko będzie dobrze, w końcu kiedyś musi być, prawda?
Za kilka dni rozpoczyna się grudzień, a święta Bożonarodzeniowe zbliżają się wielkimi krokami. Niestety z powodu epidemii wszystkie jarmarki świąteczne zostały odwołane, jednak nie przejmuje się tym ponieważ czeka mnie ostatni i najbardziej wyczekiwany wyjazd do pięknego miejsca w zachodniopomorskim i już nie mogę się doczekać aż Wam je pokaże.
Jakiś czas temu kupiliśmy choinkę i lampki do naszego nowego mieszkania, a dziś z okazji otwarcia galerii handlowych wybieramy się kupić nieco bombek. Bardzo chciałabym ubrać choinkę już jutro ponieważ przez wyjazd w następnym tygodniu i pracę na co dzień czasu wolnego jest coraz mniej. Z dnia na dzień jeszcze bardziej udziela mi się świąteczna atmosfera, od kilku dni słucham samych świątecznych piosenek, a w tym tygodniu chce zabrać się za pieczenie pierniczków i zrobienie pierwszego własnego grzanego wina. Wyobraźcie to sobie. Mięciutki koc, gorący kubek z grzańcem, obok druga połówka, a w tle świąteczny film. Czy można chcieć czegoś więcej?
Ta mozaika daje przepiękny klimat zdjęciom!
Ach też bym chętnie gdzieś pojechała i odpoczela od zgiełku. Świetne spodnie kochana
Ja uwielbiam podróżować, no niestety teraz trochę z tym zwolniłam, ale jak sytuacja się polepszy to będę dalej zwiedzać, podróżować. Zapraszam na mojego bloga o podróżach https://anetabartczak-mojepodroze.blogspot.com/2020/10/odz.html
Oj tak, zdecydowanie czuć powiew świątecznej atmosfery! 🙂
Piękne ujęcia.
Pozdrawiam serdecznie!
Uwielbiam podróże. Wtedy najbardziej odpoczywam, odrywam się od świata . Szkoda, że teraz podróżowanie jest mocno ograniczone
Obecnie marzę o tym, aby wyruszyć na szlak we dwoje, ale niestety u nas obecnie w NIR jest pełny lockdown
Przepiękna modelka na cudownym tle.
Trzeba nam żyć nadzieją, że ten pandemiczny stan wreszcie się skończy.
Piękna sceneria i Ty.
Oby już wróciła normalność i abyśmy na nowo mogli cieszyć się z podróży.
U mnie w tym roku święta będą wyjątkowo smutne i mało rzeczy mnie cieszy, ale cóż, takie życie…
Zdjęcia wyszły świetnie, a te spodnie są zajefajne, zarówno kolor jak i fason
My z ubieraniem choinki jeszcze trochę się wstrzymujemy by było bliżej 24 grudnia.